Jak chudnąć i skutecznie budować masę z dietą wegańską?

Czy nie byłoby wspaniale gdybyś mógł wreszcie schudnąć lub zbudować mięśnie? Jeśli brzmi to dla Ciebie atrakcyjnie – przeczytaj mój artykuł na ten temat.

Chciałem Ci dzisiaj przedstawić unikalne podejście do chudnięcia i budowania mięśni podczas stosowania diety wegańskiej. Utrata tłuszczu nigdy nie jest łatwa. Możesz próbować uzyskać sześciopak na niezliczoną ilość metod. Ale są sposoby mniej lub bardziej skuteczne.

Opiszę Ci to na moim przykładzie:

Pamiętam, że stosowałem dietę bez żadnego doświadczenia ani wiedzy na ten temat. Zacząłem od diety nisko-węglowodanowej. A w zasadzie była to dieta, w której spożywałem mniej niż 20 gram węglowodanów dziennie! W pierwszych tygodniach diety nie miałem absolutnie żadnej energii. Pamiętam trening na siłowni i uczucie wyczerpania już po rozgrzewce. Ludzie pytali mnie, czy aby dobrze się czuję i czy nie jestem na coś chory. Pomimo tego że traciłem na wadze to czułem się okropnie. Dieta nie była lekka, ćwiczenia również. Po dwóch tygodniach przerwałem tą katorgę. Nie było sensu jej dłużej kontynuować. Stwierdziłem, że zdrowie jest dla mnie ważniejsze.

Jednak było coś, co mi się spodobało w tej diecie. Była to koncentracja na jednym wskaźniku a mianowicie na utrzymywaniu poziomu węglowodanów poniżej 20 gramów dziennie i śledzenie wyników, które przynosiło satysfakcję z przestrzegania diety.

Jakiś czas później spróbowałem innej diety i okazało się, że odniosłem dzięki niej znacznie większy sukces. Moim celem było dotarcie do mniej niż 10% zawartości tłuszczu na ciele. Pracując w branży fitness przez około rok czasu, zdobyłem niezbędną wiedzę na ten temat. Tym razem wziąłem się do tego bardziej profesjonalnie. Przeanalizowałem wszystkie wady i zalety poprzedniego cyklu dietetyczno-treningowego. To pozwoliło mi na wyciągnięcie licznych wniosków i zaplanowanie diety oraz treningu na okres 2 następnych miesięcy.

I udało się! Rzeczywiście osiągnąłem jednocyfrowy procent tkanki tłuszczowej, ale wysiłek jaki włożyłem w tę dietę znów nie był wart tych wyników. Radziłem sobie z wieloma zachciankami ale pewnego razu zjadłem ogromny posiłek zawierający niemal 2000 kalorii, po którym niestety zwymiotowałem. Doszedłem do wniosku, że to zadziałało ale nie było najlepszym podejściem. Mimo to podobało mi się, że widziałem wyniki na siłowni. Ludzie zauważyli zmiany i powiedzieli mi, że mam godną pozazdroszczenia sylwetkę. Doświadczenie tych dwóch diet doprowadziło mnie do wniosku, że musi być inny, łatwiejszy sposób na osiągnięcie wymarzonych efektów. Zdałem sobie sprawę, że połączenie tych dwóch diet będzie najbardziej zrównoważonym i skutecznym sposobem na utratę wagi.

Oto lista wskazówek dzięki którym ułożysz idealną dietę dla siebie:

1. Koncentruj się na spożywaniu 50 gramów wysokiej jakości błonnika każdego dnia. Zdałem sobie sprawę, że o wiele łatwiej jest schudnąć gdy skupiasz się na tym co możesz jeść zamiast na tym, czego jeść nie możesz.

2. Jedz solidne posiłki. Unikaj posiłków mieszanych. Mam na myśli unikanie np. koktajli.

3. Jedz zdrowo. Skoncentrowanie się na zdrowej żywności pozostawi Cię sytym i sprawi, że Twoja dieta będzie zrównoważona.

4. Unikaj przetworzonego jedzenia. Ponadto staraj się omijać posiłki smażone.

Mając na uwadze te 4 powyższe wskazówki można przejść do ostatniego elementu układanki. Mój sposób na osiągnięcie wymarzonej sylwetki opiera się na systematycznym wzroście spożycia błonnika. Oto co musisz kolejno zrobić aby skutecznie walczyć z niechcianymi kilogramami.

1. Wyszukaj listę produktów które mają najwięcej błonnika. Najwyżej na liście powinny znaleźć się produkty, które zawierają ok. 1 gram błonnika na każde 5 gram węglowodanów. Nie będę tutaj wymieniał takich produktów ponieważ wystarczy wpisać w wyszukiwarkę “produkty o wysokiej zawartości błonnika” i znajdziesz ich całą masę.

2. Przeanalizuj swoje obecne spożycie błonnika. Po prostu wypisz wszystkie produkty, które spożyłeś poprzedniego dnia i wylicz ile błonnika było w nich łącznie zawarte.

3. Ułóż dietę na bazie której będziesz mógł swobodnie manipulowac ilością spożywanego błonnika.

4. W pierwszym tygodniu dostarcz organizmowi o 5g błonnika więcej niż wyliczyłeś w punkcie 2.

5. Z każdym tygodniem zwiększaj ilość błonnika o 5g, aż dojdziesz do momentu spożywania 50g błonnika dziennie.

6. Jeśli już uda Ci się to zrobić, postaraj się zmniejszać liczbę kalorii nie tracąc sytości oraz energii do ćwiczeń. Duża ilość produktów bogatych w błonnik sprawia, że pomimo małej ilości jedzenia zwykle nie czujesz głodu.

Tym sposobem udało mi się dojść do poziomu 1500 kalorii dziennie. Rzadko kiedy odczuwałem głód – jeśli w ogóle mi się to zdarzyło. Nigdy bym się wcześniej nie spodziewał, że błonnik może być tak ważnym elementem w naszej diecie. Znaczna część osób o nim zapomina. A to ogromny błąd! Mi się udało wreszcie osiągnąć wymarzoną sylwetkę. A czy Ty dasz sobie z tym radę?

yellowdream

Mam na imię Arek. Jestem pasjonatem zdrowego trybu życia i rozrywki. Na co dzień zajmuje się tworzeniem materiałów video na różne tematy. Blog, który czytasz, powstał z myślą o osobach szukających praktycznych porad oraz inspiracji życiowych. Miłej lektury!

1 Comment

  • Sebastian Izierski

    (2018-06-11 - 18:31)

    Sposób stary jak świat. Przy takiej ilości błonnika można zejść jeszcze niżej z kaloriami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *